Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canny
Grafik
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:16, 16 Maj 2011 Temat postu: Wulgaryzmy |
|
|
Co o nich myślicie, przeszkadzają wam ludzie, którzy bardzo klną? Może sami często przeklinacie? Co o tym sądzicie? Jest to dla was coś bardzo złego, jak to niektórzy ludzie uważają? ;>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Canny dnia Wto 19:17, 14 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raines
VIP
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Głupio się przyznać, ale ja klnę prawie na każdym kroku ; x
Zwalam winę na szkołę, oczywiście. Dzisiaj np. babka od fizyki postawiła mi zachowanie poprawne/dobre, a zawsze miałam bardzo dobre czy wzorowe! Koleżanka ciągle mnie upomina, ale na nic.
Dla mnie nie jest to złe, gorzej by było jakbym chciała się wyładować pijąc, ćpając etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
True
Rozmówca
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:19, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie wkurza klniecie. Ok, zdenerwujesz się, coś ci nie pójdzie. Zdarza się, ja to rozumiem i jest to jak najbardziej na miejscu, ale ludzie zobaczcie jacy są Ci co dużo klną. Zazwyczaj to Ci bez kultury i tacy, co nie umieją składać dobrze zdań. Czasem myślę, że nie widzą co powiedzieć i tak wciskają gdzie to wlezie, aby był pseudo-fajnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Designer
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:24, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde. Ja mimo całej mojej ( we własnym mniemaniu ) elokwencji łapię się na używaniu wyrazów z rynsztoka czy innego zjazdu dresów JP na 100%. Walczę z tym, ale przyzwyczajenie często jest silniejsze. Z kolei mnie samą denerwuje wżywanie "k*rwa" jako przecinka. Tak, tak. Wiem, że to hipokryzja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canny
Grafik
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:26, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się muszę przyznać, że często klnę Staram się odzwyczajać, bo wiem, że to niegrzeczne. Czasami sobie mówię, że dzisiaj mam dzień bez przeklinania. Co z tego wychodzi? Otóż, kończy się on zazwyczaj jeszcze przed pierwszą lekcją. To chyba przyzwyczajenie... To jeszcze zależy od tego w jakim jestem towarzystwie, jak jestem ze swoją paczką, osobami, w których towarzystwie czuję się swobodnie, to jakoś samo z ust wyskakuje czasem. Za to, jak rozmawiam z ludźmi, których nie znam zbyt dobrze, to udaje mi się ograniczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:26, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czasem, gdy ktoś z otoczenia walnie porządna gafę, to zamiast długiego "O, mo-ty-lka no-ga, ja-ka ka-ta-stro-fa..." wyrwie mi się krótkie łacińskie 'krzywy'.
Nie klnę, by komuś zaimponować i nie lubię, gdy ktoś klnie na siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Designer
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Seth, ja też nie robię tego dla szpanu, ale z głupiego przyzwyczajenia.Na razie się ograniczam. No, ale są takie sytuacje, że aż się prosi, żeby dobitnie skomentować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canny
Grafik
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:35, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Lena, skąd ja to znam Czasami jest taka silna potrzeba, a ograniczanie się nie zawsze wychodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Designer
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:37, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Np. gdy nauczyciel wygłasza kwestię pt: "Wyciągamy karteczki"?
Albo "Numer 14 do odpowiedzi!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canny
Grafik
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:41, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
O tak, wtedy jest bardzo silna potrzeba zaklnięcia pod nosem. Ja mam zawsze taką obawę, że mnie baba spyta na historii, to chyba lekcja, na której najbardziej chce się klnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Designer
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:42, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Historia moją zmorą- znam to.
Jakoś czasami nawet wypowiedź lepiej brzmi z taki dobrym epitetem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:48, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
W mojej szkole jest takie coś jak 'szczęśliwy numerek', osoba z numerem x ma jakby taryfę ulgową. To tak na wstępie, bo chciałem nawiązać, że często moja klasa wykrzyknie jakieś przekleństwo na wieść, że numer 19 (mój) znów i znów, i znów ma szczęśliwy numer. ; ] Serdecznie im współczuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Designer
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:50, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie też są numerki.
Ale ogólnie to moi zacni koledzy z klasy przeklinają przy nauczycielach
Że to niby kozackie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
VIP
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:07, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj klnę, jeśli jestem naprawdę zdenerwowana. Albo bardzo szczęśliwa. Zależy. W każdym razie nie używam wulgaryzmów jak przecinków, a niektórzy tak, co mnie niesamowicie denerwuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shandis
Dyskutant
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:22, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle nie klnę. Nawet nawróciłam jedną osobę upominając ją w przyjacielski sposób. Osobiście nie lubię przekleństw, jak ktoś przesadza to niezmiernie mnie wtedy drażni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|