|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:16, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy państwo tak bardzo finansuje budowy kościołów i w ogóle Kościół? Jedyne co zauważyłem, to Kościół dostaje od państwa ziemię za symboliczne kwoty. Ale świątynie innych wyznań również mają możliwość takiego 'dofinansowania'.
Sądzę, że taki system jak u nas jest lepszy niż w np. Niemczech, gdzie bycie katolikiem jest opodatkowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lena
Designer
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:49, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Opodatkowane? Osz.. No co kraj, to obyczaj. Zauważyłam, że spora "nabytych" ateistów tak na prawdę poddała się tendencji panującej w środowisku. Trochę to płytkie ( nie zarzucajcie,że nie znam tematu, bo widzę w nowej szkole).
Tak nota bene: mnie by przygnębiała myśl, że po śmierci nic nie ma. Życie ze świadomością, że nigdy nie zobaczę bliskich, którzy odeszli wydaje mi się jakieś puste. No,ale każdy ma indywidualne odczucia .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lena dnia Nie 12:49, 11 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:23, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tego nie rozumie, bo jeśli ateizm jest niewiarą w zupełnie nic, a naukowcy udowodnili, że każdy człowiek wierzy/musi wierzyć jakąś sferę duchową, to kurde o co biega?
Moim zdaniem to wybiega z tego, że od młodych lat ludzie są 'zmuszani' do udziału w nabożeństwach. Nadgorliwość przy takim czymś, może człowieka odrzucać od wiary, co powoduje jakby bunt. Ale to tylko moje zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti141
Dysputant
Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:47, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tia. A co jeśli zdarzy się cud?
A właściwie się stał. Nie wiem czy słyszeliście, ale w Krośnie pomnik Chrystusa zaczął krwawić. Aż mnie skręca, że nie mam czasu by to zobaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reila
Rozmówca
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:03, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem chrześcijanką, wierzę w Boga i Go kocham. Do Kościoła chodzę rzadko (w święta oczywiście), to chyba wynika z mojego lenistwa. Na lekcjach religii czasem po prostu nie wytrzymuję. Te głupie gadania, że homoseksualizm jest zły, że to dziwne zboczenie z drogi chrystusowej zwyczajnie mnie przerasta. Jestem osobą homoseksualną i to od razu musi oznaczać, że jestem grzesznikiem? Chyba Bóg nie patrzy na to, lecz na nasze uczynki, jacy jesteśmy dla innych itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti141
Dysputant
Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:24, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Reila napisał: | Jestem chrześcijanką, wierzę w Boga i Go kocham. Do Kościoła chodzę rzadko (w święta oczywiście), to chyba wynika z mojego lenistwa. Na lekcjach religii czasem po prostu nie wytrzymuję. Te głupie gadania, że homoseksualizm jest zły, że to dziwne zboczenie z drogi chrystusowej zwyczajnie mnie przerasta. Jestem osobą homoseksualną i to od razu musi oznaczać, że jestem grzesznikiem? Chyba Bóg nie patrzy na to, lecz na nasze uczynki, jacy jesteśmy dla innych itp. |
Wow. Ale deklaracja. Ale się z tobą zgadzam. Jeśli Bóg stworzył każdego człowieka na swoje podobieństwo, to oznacza, że Bóg też jest po części homoseksualny (pewnie niektórzy mnie za to zabiją, ale ile to razy mieli mnie mordować?)
A w ogóle to ja chyba jestem agnostykiem (przynajmniej chyba tak to się nazywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlondeRedhead
Dyskutant
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ludzie w dużej mierze nie chcę lub nie potrafią zrozumieć kogoś, kto w jakimś stopniu różni się od innych.
Na twoim przykładzie. Załóżmy, że to Bóg stworzył człowieka. W takim razie, to on stworzył zarówno osoby hetero jak i homoseksualne. Idąc takim tokiem myślenia, jak można powiedzieć, że homoseksualizm jest zły, skoro sam Bóg go zrobił? Przecież, skoro Kościół uważa homoseksualizm za zły, czy nie zaprzecza woli Stwórcy?
Kościół często zaprzecza sam sobie. Dawniej chodziłam do kościoła, bo zmuszali mnie rodzice. Teraz nie wierzę. Nie potrafię wierzyć w istnienie kogoś, kto niby chce dobra dla ludzi, jednocześnie widząc tak wiele zła i cierpienia. Bywam w kościele, dla świętego spokoju. Chodzę na religię, jednak traktuje ją bardziej jak wiedzę o części kultury niż czas na poznanie Boga. Nie wierzę i raczej nie wrócę do wiary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niebo
Rozmówca
Dołączył: 11 Wrz 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:59, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja wierzę i chodzę do kościoła, może nie zgadzam się w 100% ze wszystkim, co głosi, bo jestem człowiekiem, który mimo wszystko swój rozum ma. Przede wszystkim uważam, jeżeli chodzi już o temat seksualności, że podstawą wiary jest miłość do drugiego człowieka. Nie ważna jest orientacja, wyznanie... Nie popieram w żaden sposób teorii, która się zrodziła, posiadam własną, jednakże nie uważam jej za tą najtrafniejszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
VIP
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:07, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
BlondeRedhead napisał: | Ludzie w dużej mierze nie chcę lub nie potrafią zrozumieć kogoś, kto w jakimś stopniu różni się od innych.
Na twoim przykładzie. Załóżmy, że to Bóg stworzył człowieka. W takim razie, to on stworzył zarówno osoby hetero jak i homoseksualne. Idąc takim tokiem myślenia, jak można powiedzieć, że homoseksualizm jest zły, skoro sam Bóg go zrobił? Przecież, skoro Kościół uważa homoseksualizm za zły, czy nie zaprzecza woli Stwórcy? |
To jest właśnie to, co zawsze mówię babci, kiedy mówi, że homoseksualiści to wybryki natury i że jakby chciał takich na świecie, to by stworzył dwóch mężczyzn czy dwie kobiety, a nie Adama i Ewę. Złem może być coś, co człowiek wybrał, ale to, jakiej orientacji będziemy, jest w nas "kodowane" bodajże w pierwszym tygodniu rozwoju płodu. I gdzie w tym nasz wybór?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:09, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Złem może być coś, co człowiek wybrał, ale to, jakiej orientacji będziemy, jest w nas "kodowane" bodajże w pierwszym tygodniu rozwoju płodu. I gdzie w tym nasz wybór? |
Na jakiej podstawie stwierdzasz taki fakt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moskwa
Dysputant
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wasteland Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:12, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ależ (z tego, co się orientuję), Kościół nie tępi homoseksualistów dlatego, że czują mimowolny pociąg do swojej płci. Tępią współżycie np. dwóch kobiet. Nie sam fakt, że są homoseksualne. To różnica. Ja nic do konkretnych takich osób nie mam, człowiek jak człowiek, ale uważam, że homoseksualizm to zjawisko nienaturalne. Celem każdego żywego stworzenia jest rozmnażanie się, a, cóż, mężczyzna i mężczyzna dzieci mieć nie będą, prawda?
Jestem osobą wierzącą, chodzę do kościoła i się modlę, bo niemożliwe jest dla mnie nieistnienie Boga. Po prostu.
Odnośnie słów Bóg jest zły... Bóg nie ingeruje bezpośrednio w sprawy ludzi. Dał każdemu człowiekowi wolną wolę, gdyby miał zmieniać bieg wydarzeń, by jak najmniej cierpienia było, ta wolna wola musiałaby zostać mocno uszczuplona. Są ludzie częściej źli niż dobrzy i na odwrót. Co do głodujących dzieci w Afryce... Dlaczego obwinia się za to Boga? Dlaczego nie obwinia się na przykład miliarderów? Oni śpią na pieniądzach, dlaczego nie podzielą się z tymi głodującymi dziećmi, hm?! A śmierć? Śmierć to naturalna kolej rzeczy, każdy prędzej czy później umrze. Bo starość, bo choroba, bo nieszczęśliwy wypadek. Przytoczenie przykładu Matki Teresy mnie rozbawiło. Była osobą w podeszłym wieku, to normalne, że umarła. Nie tylko Ona była dobra. Zostało wiele Jej naśladowczyń, które kontynuują Jej działalność.
Poza tym... Boga nie da się pojąć ot tak. Rozum ludzki jest na to zbyt mały. Nie da się wyjaśnić wszystkiego, czegóż więc wymagać od Kościoła, skoro Kościół to ludzie, i doszukiwać się haczyków, niedomówień, zaprzeczeń samemu sobie? Chętnie wysłuchałabym, BlondeRedhead, Twojej propozycji zmian w nauczaniu Kościoła. Powtórzę: nie mamy możliwości pojęcia wszystkich zamiarów, planów, czynów Boga.
Rzeknę jeszcze słówko na temat ateizmu i jego powodów. Znam dużo osób, które nie wierzą z bardzo prostego powodu: nie chce im się chodzić do kościoła, modlić się, przestrzegać przykazań i tak dalej, i tak dalej. Mówią więc, że nie wierzą, bo tak jest im prościej i wygodniej. Nie twierdzę, że wszyscy ateiści tacy są, ale znaczna większość mi znajomych - tak.
Dodam jeszcze, że okrutnie irytuje mnie hipokryzja: nie wierzę w Boga, ale do bierzmowania idę, bo mi mama każe. To strasznie głupia postawa, a nastolatkowie, którzy ją przyjmują, są dla mnie - proszę wybaczyć - godni pogardy, jakkolwiek nieprawidłowe byłoby moje zachowanie w stosunku do nich. I to by było na tyle, dziękuję za uwagę.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlondeRedhead
Dyskutant
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:38, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moskwa, ja nie mam zamiaru mówić o reformach Kościoła. To nie jest po prostu moja działka. Fakt, uważam, że Kościół jest zacofany, jednak to nie ja powinnam go zmieniać. Wpływ na naukę Kościoła powinny mieć osoby wierzące, a nie te, które odwróciły się od wiary.
Współżycie.. Jakby nie było, seks jest potrzebą człowieka. Skoro Kościół chce, żeby ludzie zaczynali współżyć po zawarciu małżeństwa, a osoby homoseksualne w świetle kościoła katolickiego nie mają takiej możliwości, to dla mnie jest to w jakiś sposób tępienie.
Ja nie twierdzę, że Bóg jest zły. Ja uważam, że Go nie ma.
Mówiłaś o hipokryzji. Część w Twoich słowach jest prawdą. Ateizm stał się modą wśród wielu nastolatków. Cóż, jeśli miałaś na myśli mnie, jest w tym ziarno prawdy. Nie wierzę, jednak bywam w kościele. Byłam do bierzmowania z własnej woli, dopiero jakiś czas później, w wyniku wielu przemyśleń i wielu sytuacji mających miejsce jakiś czas później zaczęłam wątpić, co zakończyło się całkowitym zaprzestaniem wiary w Boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moskwa
Dysputant
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wasteland Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:48, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Krytykujesz Kościół jako osoba niewierząca, a mówisz, że to osoby wierzące powinny zabiegać o zmiany w nim. Mnie osobiście wydaje się nielogiczne. Jesteś ateistą, nie wtrącaj się w sprawy Kościoła, dla mnie to proste. Ja jako katoliczka nie ingeruję w, dajmy na to, Kościół protestancki.
BlondeRedhead napisał: | 1. Jakby nie było, seks jest potrzebą człowieka. Skoro Kościół chce, żeby ludzie zaczynali współżyć po zawarciu małżeństwa, a osoby homoseksualne w świetle kościoła katolickiego nie mają takiej możliwości, to dla mnie jest to w jakiś sposób tępienie.
2. Ja nie twierdzę, że Bóg jest zły. Ja uważam, że Go nie ma. |
1. Potrzebą rozmnażania, przedłużania gatunku ludzkiego, przekazywania genów czy potrzebą zaspokojenia żądzy i chęci przyjemności? Człowiek, jako istota rozumna, jest chyba w stanie powstrzymać się od współżycia. Homoseksualizm podobno można leczyć. Podobno, podkreślam, nie znam się na tym na tyle, by twierdzić, że to skuteczne czy też nie.
2. A to to akurat było na temat innego postu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accolada
VIP
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:32, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Seth napisał: | Cytat: | Złem może być coś, co człowiek wybrał, ale to, jakiej orientacji będziemy, jest w nas "kodowane" bodajże w pierwszym tygodniu rozwoju płodu. I gdzie w tym nasz wybór? |
Na jakiej podstawie stwierdzasz taki fakt? |
Oglądałam kiedyś program dokumentalny o rozwoju płodu, wszelkich ciekawostkach dotyczących bliźniąt itd. Wspomnieli tam o tym przy poruszaniu którejś kwestii.
Moskwa napisał: | Homoseksualizm podobno można leczyć. Podobno, podkreślam, nie znam się na tym na tyle, by twierdzić, że to skuteczne czy też nie. |
Homoseksualizm to nie choroba, żeby można było ją leczyć. Koniec, kropka. Chyba, że leczeniem nazywa się hipnozę czy coś w tym stylu - bo chyba tylko to mogłoby "zadziałać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:52, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Udokumentowane jest, że homoseksualizm nie jest zjawiskiem naturalnym, i że jest chorobą o podłożu psychicznym. Dlaczego uważacie inaczej, żeby dać wolny wybór homoseksualistą?
Noworodek nie może mieć wykreowanej orientacji seksualnej. Przecież to następuje z wiekiem dorastania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|