Sporty Zimowe

Canny

Narty, snowboard, łyżwy?
Lubicie? Co sądzicie o tych sportach? Jak długo je uprawiacie? Może macie jakieś ulubione stoki (w przypadku nart, czy snowboardu)?

Raines

Ja nie umiem na niczym jeździć/zjeżdżać...

Narty - czarna magia, tak samo ze snowboardem. Łyżwy... umiem jeździć tylko przy barierce, a z sanek wyrosłam, ale szczerze mówiąc też zbytnio nie utrzymywałam się.

Ja wyznaję tradycję, że jak jest zima, to trzeba siedzieć w domu i nie szlajać się samej po nieznanym terenie ; o

Seth

Snowboard. ; ] Jeżdżę od... dawana. Niestety wyszło tak, iż pewnego razu złamałem sobie deskę i straciłem już trzy sezony.

Canny

No tak, no więc teraz ja się wypowiem.
Zima jest moją ulubioną porą roku głównie dlatego, że mogę się wyszaleć zjeżdżając na nartach i przy okazji odpocząć od szkoły, zrelaksować się.
Jeżdżę rekreacyjnie, nie wyczynowo. Czyli odpowiadają mi najbardziej trasy czerwone. Dlatego bardzo przypadły mi do gustu stoki w Austrii. Całe dnie spędzam w tych "super wygodnych" butach.
Na snowboardzie nie jeżdżę, ale chciałam się uczyć.
Na łyżwach jeżdżę, ale rzadko.
Podsumowując, najbardziej aktywna jestem zimą Mruga

True

Łyżwy kojarzę bardzo ciekawię. Choć obiecałam sobie w tym roku je wypożyczyć chyba nie taki ze mnie kozak jak mi się wydawało. Lodowisko było dziurawe, noga się złamała, skręciła, dwa miesiące w domu, 2,5 miesiąca bez chodzenia na własnych nogach. Święta, sylwester, wszystko na siedząco.
Na snowboardzie zawsze chciałam, ale jakoś jeszcze nie było okazji.

Blanca

Łyżwy rządzą. Wesoly

Najlepszy sport, dobrze jeżdżę, ale jak się wygłupiam z dziewczynami to często upadam haha Wesoly

Lena coś o tym wie xd

True

Wszystko byłoby super gdyby nie ta głupia dziura. Generalnie to byliśmy wtedy na wf, bo tak to bym tam leżała wiecznie chyba.

Arwena

Ja jeżdżę na nartach i snowboardzie. Ale na nartach bardziej freestyle lecz bez przesady, parę trików tylko umiem. Mruga

Dostałaś ode mnie link i nie korzystasz z niego dalej...

Seth.

Lena

Blanki nie można wpuszczać na lodowisko, bo robi fikołki przez koleżanki Jezyk

Ja tylko łyżwy, a i to nie jakoś super. Nigdy nie miałam do czynienia z nartami czy snowboardem.

Blanca

o, zapomniałam o nartach. lubię narty, staram się jeździć najczęściej jak się da w zimę.

Accolada

Nigdy nie potrafiłam jeździć na nartach, za to od kilku lat udaję, że jeżdżę na snowboardzie. Mimo że mi to nie wychodzi, lubię to. Łyżwy uwielbiam, ale niestety bardzo rzadko mam możliwość na nich jeździć.

Shandis

Kręcą mnie sporty zimowe, jednak nic nie uprawiam. Zamierzam się zmierzyć w tym roku ze snowboardem.
A z tych rzeczy, które są u mnie i u reszty znajomych podstawą to...sanki. Może i mamy po 16 lat, ale nigdzie się tak nie wyszalejemy jak na niezniszczalnych sankach, haha. Wesoly

Braque

Ha, jeżdżę na sankach! I na łyżwach. Próbowałam też na snowboardzie, ale jakoś mi nie wyszło.

Seth

Sanki są wspaniałe i sentymentalne, jak dla mnie. Oczywiście pod pojęciem sanki rozumiem:

- sanki standard.
- sanki plastykowe, woskowane.
- wypchany worek.
- opona.
- inna pokręcona rzecz, typu wanna.
- tyłek.

Canny

Hahaha, przykład twojej pokręconej rzeczy mnie rozwalił. Wesoly

Jeśli chodzi o sanki, czy coś sankopodobnego, to najbardziej lubię dupolot (czasem nazywany jabłuszkiem

). Chociaż nie zaprzeczę, na sankach też fajnie, tylko chyba trochę gorzej będzie, jak się walnie, np. w takie drzewo. X.X