Gimnastyka

Ebi

To jest jeden szpagat: [link widoczny dla zalogowanych]
A to drugi:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wesoly

Jagoda

Shandis

Gimnastyka? Oh, jak bardzo bym chciała być tak dobrze rozciągnięta...eh, marzenia.
Kiedyś byłam blisko szpagatu, ale nie ćwiczyłam, więc do końca nigdy nie doszłam.

Seth

Kiedyś u mnie w gimnazjum dziewczyna zrobiła szpagat na rozpoczęciu roku szkolnego i... Nie mogła wstać. Naderwała sobie ścięgno. Wesoly

Wiem, że sytuacja mało zabawna, ale ja buchłem śmiechem.

Shandis

E tam, pewnie zrobiłabym to samo. Rzadko zachowuję powagę, ale nie ja jedna, więc jakoś nie rzucam się w oczy. Wesoly

Mandally

Przez trzy lata, gdy chodziłam na balet (był obowiązkowy przy tańcu towarzyskim), potrafiłam zrobić szpagaty. Dzisiaj na samą myśl mnie wszystko boli - jednak własne ciało jest nieraz przeszkodą.

Seth, ja bym leżała na podłodze, nie potrafiąc się opanować.

blocked

Gimnastyka? Coś tam umiem. Bardzo ją lubię. Wiem, że umiem założyć nogi za głowę. I zrobić szpagat ,(choć to dziwne, że to umiem, a jestem chłopakiem) i kilka innych rzeczy Wesoly

.

Shandis

Potrafisz dać nogi za głowę? Ja jestem blisko, ale nie ćwiczę, więc raczej nigdy tego nie osiągnę. Jezyk

Rozciągasz się?

gorczyca

Jak patrzę tu na osiągnięcia niektórych z was w tej dziedzinie to aż mi wstyd, że ze mnie takie beztalencie. D:
Co prawda, próbowałam rozciągać się do szpagatu, nawet przez dość długi czas, ale nic z tego. Macie jakieś rady? Powiedzcie, jak się porozciągać. :3

Canny

No po prostu jak siedzisz, np. na trawie, czy gdziekolwiek indziej, to wyprostuj nogi na boki i spróbuj dociągnąć do nich głowę, to wtedy Ci mięśnie na udach pracują. Jak poczujesz, że już dalej nie możesz, to poczekaj w tej pozycji. Rozluźnij się trochę i postaraj się olać ból. Tak chociaż przez minutę byłoby dobrze. Potem to samo z drugą nogą. Potem najlepiej wstań i spróbuj szpagat męski na przykład zrobić, czyli ten z nogami na boki. Jak najdalej, jak poczujesz, że nie możesz, to podeprzyj się rękami o ziemię i czekaj. I tak codziennie. W końcu zrobisz.
Jeszcze czym starszym się jest, tym trudniej się nauczyć...
Ja w ten sposób ćwiczyłam i to jakoś koło piątek klasy podstawówki; w tydzień się ten szpagat nauczyłam robić. Sporo ćwiczyłam. Za to z damskim szpagatem (jedna noga w przód, jedna w tył) było dużo gorzej.

Blem

Ja jestem z gimnastyki kompletną ofiarą. Po prostu nie mogę. Staram się, ćwiczę na w-f ale gimnastyka to coś, czego w życiu nie opanuję. Z trudem dosięgam do ziemi (ekhm... jeżeli w ogóle dosięgnę). Nie umiem fikołka, szpagatu, stania na rękach, mostka, NIC. Wielkie NIC. Niestety... Taka już jestem...
A wszystkich, którzy to potrafią podziwiam Wesoly

.

Jagoda

gorczyca

Canny, dziękuję za naprawdę cenne rady. Wesoly

10 słów w poście! A tu tyle nie widzę!
Jagoda

Jagoda

Ja już prawie że umiem szpagat męski. Gorczyco! Ja uczę się dzięki takim jednym ćwiczeniom od koleżanki! Doskonałe są, i bardzo szybko się uczę. Ostatnio z moimi przyjaciółkami założyłyśmy klub "Gymnastic Girls" i wystąpimy w szkolnym "Mam talent".

Daiva

Gimnastyka powiadacie. Biorąc pod uwagę, że na gimnastykę korekcyjną chodzę od 8 lat powinnam coś umieć, ale nie do końca tak jest. Oczywiście opanowałam te całe podstawy typu: szpagat, stanie na rękach itp; ale jak wspomniałam to nic. W mojej byłej szkole była uprawiana gimnastyka artystyczna i sportowa. Przy umiejętnościach tych dzieciaków ja wychodzę na ani trochę rozciągniętą. Szczerze powiedziawszy kiedy to teraz widzę to wszystko mnie boli. Mruga

BlondeRedhead

Ostatnio na wfie zaliczałam gimnastykę. Wesoly

3/10 to świetny wynik jak na moje zdolności. Wesoly

Chociaż wiecie co? Dwa razy w życiu zrobiłam szpagat. Raz ćwiczyłam i wyszło, drugi.. Poślizgnęłam się i tak wylądowałam. Bolało. Smutny

MTWiP

Eh kiedyś to wyczyniałam cuda... Dawniej chodziłam na akrobatykę sportową, ale szczerze, to dużo bardziej wolę i jestem lepsza w gimnastyce artystycznej Wesoly

Po kilku miesiącach przeszłam do najstarszej grupy, ale posprzeczałam się z trenerem i nawet nie zdążyłam pojechać na żadne konkurs

W sumie jak się rozciągnę, to nadal trochę dam radę nieźle poświrowac xd