Accolada

Canny

Tak, z tym błotem to prawda. U mnie w szkole dlatego mnóstwo osób ma te buty, bo dyro podeszwy sprawdza. A, że jest strasznie dużo wzorów to prawie każdy ma inne, powtarzają się jedynie uniwersalne czarne i czerwone

-Jesteś pesymistką, czy optymistką?

Accolada

Czytałam "Wiedźmina" Sapkowskiego, ale Piekary nic. Chociaż tak się pochlebnie wszędzie o nim wyrażasz, że jak znajdę chwilę, to wypożyczę/kupię coś jego. Mruga

Lena

Huraaa! Przekonałam kogoś wreszcie Jezyk

Jakiś najmniej wnerwiający ( Wesoly

) przedmiot szkolny?

Accolada

Jestem optymistką pełną parą! Co nie zmienia faktu, że lubię czasem ponarzekać, ale to przecież nie ma nic wspólnego z optymizmem czy pesymizmem. Mruga

Leno, mnie wcale nie jest trudno przekonać do przeczytania jakiejś książki.
Najmniej wnerwiający (i najbardziej przeze mnie lubiany) przedmiot to oczywiście język polski. Szaleję za nim. Gdzieś dalej plasuje się angielski i matematyka. Historię lubię, ale nie umiem się jej uczyć. Ogólnie to tak naprawdę nie znoszę tylko geografii, przyprawia mnie o zawroty głowy. Swoją drogą jestem ciekawą "mieszanką" - mam umysł typowo ścisły, ale sercem trwam przy humanistycznych przedmiotach.