Polemikowe Prawybory Parlamentarne 2011 (PPP2011)

matti141

Tak jak w temacie. Głosujemy. Od czasu napisania tego postu trwa cisza wyborcza. Dopiero w poniedziałek będzie można rozprawiać na temat wyników. Więc miłego głosowania Wesoly

PS - Opcje ankiety są ustalane jak faktyczne numery list wyborczych
PS2 - Proszę adminów i modów o nie edytowanie postów i ankiety (zarzut agitacji i fałszowania wyborów)

Raines

Gdy o 21.00 ogłoszono początkowe wyniki - wielka ulga pojawiła się na mej twarzy.
Ostatnio bardzo zainteresowałam się polityką. Myślę, że taki przyrost nastąpił po wyrzuceniu "Ziobrystów" z Prawa i Sprawiedliwości.

W każdym razie jestem ciekawa, kim są te osoby głosujące na Ruch Palikota. Coraz bardziej wciągam się w rozumowanie tej partii i dostrzegam, jakie są jej zamiary. Stop homofobii, legalizacja związków jednej płci - jako osoba tolerancyjna jestem zdecydowanie za takimi pomysłami.

BlondeRedhead

Więc mogę powiedzieć, że należę do osób głosujących na Palikota.
Popieram go właśnie ze względu na tolerancję i nowoczesne podejście do polityki. Na legalizacji mi nie zależy. Wiadomo, że ci, którzy palą maryśki i inne będą robić to nadal.

Wyrzucenie "Ziobrystów" pociągnie za sobą koniec PiS-u. Przynajmniej tak mi się wydaje. Mimo że nie lubię tej partii i nigdy bym na nich nie głosowała, Ziobro wydaje mi się jakiś bardziej sensowny, rozumny. Kaczyński popełnił błąd wyrzucając ich z partii i szybko tego pożałuje.

Raines

BlondeRedhead - ja też bym zagłosowała w tej ankiecie na Palikota, gdybym lepiej i wcześniej poznała ich program. Przyznam, że jak większość polityków myślałam, że pchają się niepotrzebnie do sejmu tylko po to, by wprowadzić tam bałagan. I dopiero gdy w "Faktach po faktach" słyszałam, jak PO krytykuje Biedronia, to naprawdę, zrobiło mi się go szkoda.

I również się zgodzę, Kaczyński nie słusznie wyrzucił polityków ze swojej partii. Myślę, że to pociągnie PiS na dół i wtedy, gdy już się rozłamie, Ruch ___ (bo nazwę wymyślają) będzie miał szansę stać się czymś więcej niż ocenianej po pozorach, partii. A wtedy i skuteczność będzie większa. Kibicuję Ziobrze, mimo, że był z PiSu i wierzę, że nie zniknie ze sceny politycznej. Ale najpierw, to on musi mieć solidną partię, a nie klub parlamentarny.

Moskwa

Palikot, zamiast robić awantury o krzyż, niech się lepiej zajmie poważniejszymi sprawami. Nie cierpię tego człowieka. Nie ma dla mnie absolutnej wiarygodności i nigdy w życiu nie chciałabym, żeby taki ktoś rządził państwem, w którym mieszkam.
Ze względu na swoje konserwatywne poglądy, zagłosowałabym na PiS, choć to też partia pełna awanturników i węszących spiski. Jestem jednak za nimi ze względu na bliskość wyznawanych wartości.
Jednak... Szczerze powiedziawszy, nie ma wśród tych partii idealnej dla mnie. Nie ma bata, tworzę własną! XD

matti141

Ale po co Palikot ma rządzić?
Przecież już jest koalicja PO i PSL, która ma rządzić. Nie wiem, co wy wszyscy chcecie żeby cały sejm rządził, bo tego się nie da. Palikot zapowiedział, że będzie popierał rząd w reformach i jest OK.
Co do pana Biedronia, to źle się stało, że posłowie wybuchnęli śmiechem, ale winę ma też pan Biedroń, który po tym się zmieszał i wkopywał się jeszcze bardziej. Pani Nowacka, ma bardzo nieciekawą sytuację. Wątpię, żeby się jej udało utrzymać na stanowisku wicemarszałka. Zresztą ciekawe jest to, że niszczące jej opinię informacje, zostały opublikowane po jej obraniu i przez pismo katolickie (czyt. pisowskie)? Mnie to trochę ciekawi Wesoly

Moskwa

matti141
Czemu katolickie znaczy pisowskie według Ciebie? To nie są synonimy. PiS ma program chyba najbardziej odpowiadający katolickiemu myśleniu, dlatego też może się wydawać, że pisma katolickie popierają tę partię. Irytuje mnie takie ograniczone myślenie antypisowców i antykatolików... A skoro już przy tym jesteśmy, cóż za pismo masz na myśli? Czytałeś je uważnie czy też może kierujesz się opiniami zaistniałymi w Internecie, opublikowanymi przez ludzi, którzy przekręcili cały artykuł na swoją korzyść, że się tak wyrażę, i próbują wszystkim wmówić, że autor tekstu próbuje zszargać dobrą opinię tejże kobiety, której świętości nic zarzucić nie można?

matti141

A mnie ciekawi, dlaczego większość osób związanych z partią XiY oskarża media o stronniczość? Główną zasadą mediów jest bezstronność. Poza tym ta gazetka kościelna, pojawiła się w jednym, jedynym momencie w którym dwa kluby opozycyjne potrzebowały argumentu, przeciw pani Nowickiej i co? I się pojawił tekst, nie wiadomo czy zgodny z prawdą, czy też nie, ale już zawrzało na ten temat i pewnie nie uda się pani Nowickiej utrzymać stanowiska. Z czyjej winy? Oczywiście kościoła i tych klubów, ponieważ p. Nowicka jest uważana za wroga, bo posiada inne poglądy niż "jedyna słuszna partia" i chce walczyć o zwiększenie praw kobiet.
Kościół powinien być bezstronny, tak jak media. A skoro uważasz, że media są bezstronne, to jak kościół ma być bezstronny?

Moskwa

No ale się nie doczekałam odpowiedzi na pytanie, cóż to za pismo. :>
Aha, czyli Kościół ma nie protestować, gdy katolicy chcą głosować na partię, która sprzyja, aborcji, in vitro, związkom homoseksualnym, które to Kościół tępi? Kościół moim zdaniem właściwie nie powinien być bezstronny. Media też z reguły nie są, och, dawno spotkałam się z pismem, może nie tyle pismem, a dziennikarzami, którzy nie przemycaliby w artykułach swoich poglądów. Wystarczy coś okrasić niewłaściwym, świadczącym o poparciu/pogardzie epitecie. I już tekst traci na bezstronności. Tekst bezstronny to tekst, który przedstawia wyłącznie mocne, sprawdzone dowody. Zero opinii. Zero. Brak zdań typu większość popiera, większość pogardza, większości jest obojętne coś tam coś tam. Zresztą jeśli gazeta mianuje się katolicką... To chyba wartości katolickie przedstawiać musi? Popierać zdanie Kościoła? Katolickie czasopismo nagle nie stwierdzi, że homoseksualiści są cacy, pokrzywdzeni i biedni przez zdeklarowanych homofobów. Byłabym wdzięczna, gdybyś przedstawił mi jakąś BEZSTRONNĄ gazetę. Bardzo wdzięczna.
Piszesz o tym, że katolicki dziennikarz przedstawił niekoniecznie sprawdzone argumenty przeciw tejże pani Nowickiej. A nie przeszkadzało Ci, gdy media szargały dobrą opinię pana Jarosława Kaczyńskiego? Hah, wątpię. W tej sprawie nikt nie protestował... Prócz oczywiście, gorliwych katoli i moherów, buahaha. Bo jak ktoś Kaczyńskiego broni, to inaczej go nazwać nie można, nieprawdaż?

kościół małą literą - budynek
Kościół dużą literą - wspólnota ludzi wyznających tę samą wiarę

Widzę, że coś język polski u pana szwankuje, zacny kolego.

matti141

Wiesz... mnie uczono, że duża litera pokazuje stosunek człowieka do wyrazu. A mój stosunek do tej instytucji jest jaki jest. To pismo się nazywa bodajże "Gość Niedzielny". Tak, właśnie. Kościół ma być bezstronny. To jakie jest jego zdanie nie powinno wychodzić poza samych zainteresowanych. Poza tym gdzie jest ta miłość bliźniego? Kościół wyznający hipisowskie hasło Love & Peace wcale go nie wprowadza w życie... I dlatego też mnie razi to, że niby wszystko cacy, ale osoby o innej orientacji (politycznej, seksualnej) są uznawane za zarazę... Chociaż właśnie dzięki inności świat się rozwija (teoria ewolucji Darwina to potwierdza). Chętnie bym poszukał takiej gazety, ale przykro mi... gazet nie czytam.
A podaj mi o jakie informacje o panu Kaczyńskim ci chodzi? Bo pan prezes jest bardzo... charakterystyczną postacią?

Moskwa

Hm, ale to błąd ortograficzny raczej... Nie ma nic do rzeczy, że brak ci do Kościoła szacunku. Kościół a kościół to dwa różniące się od siebie pojęcia. Ja mogę do kogoś nie mieć szacunku, ale jego imię/nazwisko piszę dużą literą. Bo to jest poprawne. W innym przypadku popełniłabym błąd. Jasne, nieprawdaż?
Haha, Gościa Niedzielnego czytam, ba, nawet zbieram. Wskaż mi proszę numer, chętnie do artykułu zajrzę. Albo chociaż opisz wygląd okładki danego numeru, to rozwinę wypowiedź, bo jak na razie nie przypominam sobie o tejże pani Nowickiej żadnego artykułu.
Miłość do bliźniego nie oznacza, że ma się przymykać oko na jego błędy, złe uczynki i gorszący tryb życia. Kościół ma ustalone zasady. Tępi grzech, ale popiera ludzi, którzy chcą się z grzechu wyrwać i na łono Kościoła wrócić. Raczej nie przyklaśnie, dajmy na to, przykładnemu dotąd mężowi, który wdaje się w romans?

Seth

Raines

Jednym słowem - bawi mnie to, jak rozmawiacie o moralności i takiej estetyce kościoła.
Gdybyście mieli w rodzinie osobę, która pracowałaby zaraz obok właściwie kościoła, to byście się niesamowicie zdziwili, jak wszyscy wokół się zachowują. Co metr święte obrazki, a ''dzień dobry'' to już sprzątaczce nie powiedzą, bo jest śmieciem. I to jest Kościół? Mogę więcej coraz to śmielszych historyjek opowiedzieć z którymi się spotkałam.

Ale, oczywiście to jest offtop. Wróćmy do polityki i wyborów, a nie.
To oczywiste, że jeśli opozycja ma poparcie u ojca, to nie może być inna. Według mnie to jedna wielka mafia. PO już nie popiera, bo rząd nie daje dodatkowej kasy na to wszystko co musi utrzymywać, ale jak prezes był u władzy, to wszystko było załatwione, ludzie.

Seth

Raines, najgorsze co może człowiek zrobić to ocenić całą społeczność po zachowaniu jednostki. Wniosek? Wszyscy Polacy to złodzieje.

Moskwa