Nie słucham gatunku, słucham muzyki

Seth

Tak masz rację, bo taki fanatyzm typu "JP na 100%" jest... chory. Podobnie jest z innymi fanatykami gatunkowymi, ale w sumie rozważne słuchanie ulubionego gatunku, raczej do tego nie prowadzi. : )

rawr

Każdy słucha tego, co lubi. U mnie sprawa wygląda tak, że przesłuchuję np. płytę danego zespołu i albo mi się spodoba i wgłębiam się dalej, albo nie. Ale kiedy wybieram, twórczość którego artysty chcę bliżej poznać, to kieruję się głównie gatunkiem.

Shandis

Lena zgodzę się. Pop z lat 80-tych to było coś. Na prawdę fajnie sie słuchało tych radiowych przebojów. : )

Blanca

Pop z lat 80 rządzi. wtedy powstały najcudowniejsze boysbandy przekazujące prawdziwe wartości. dobrze, że Krowiec i reszta jego bandy to kontynuują Wesoly

Lena

Krowiec może się przy nich schować. Nie porównuj np. Bonnie Tyler albo soundtracków z Grease do tego co gra ta twoja słitaśna banda mulatów.

Blanca

Aneta, jest różnica między tym, czego słuchasz ty, a czego ja. Ja słucham typowego POPU, nie wszystkiego. Lubię Grease, szanuję, ale kiedy ty słuchasz Nirvany, ja słucham Prince'a.
Zresztą co ja się będę kłócić, i tak oczywiście jak zwykle według wielu nie mam racji. A to co robi Krowiec, jest tzw. Old-fashioned pop. -.-

Lena

Old-fashioned? No dobra nie znam się na popie na tyle, żeby to oceniać, ale ja tej stylizacji nie słyszę. No trudno- jakoś przeżyję.A od nadmiaru słodkości mnie mdli- taka moja mała przypadłość. I tyle w temacie.

Braque

Tak, ja też słucham wszystkiego, co mi w ucho wpadnie. Nie pogardzę dobrym rockiem, jednak popu też lubię słuchać. Przyznam się, że nawet lubię jedną piosenkę Justina Biebera. Według mnie ogromnie ograniczają się ludzie, którzy mówią "Ja słucham tylko rapu, bo metal to dla satanistów, a country dla wieśniaków!". Nie znoszę stereotypów.
Ale wracając do tematu, to w moim zbiorze płyt znajdzie się prawie wszystko - oprócz techno, disco polo i kilku innych Wesoly

.

Lena

U mnie jest trochę popu , ale głównie wszystkie rodzaje rocka i metal ( głównie heavy, symfoniczny, nu i kilka innych).

madven

Cóż. Ja słucham głównie metalu i rocka, bo się w tym czuje, ale jest na prawdę masa piosenek pojedynczych wykonawców z różnych gatunków, które są bardzo chwytliwe i nie sposób ich nie lubić. :> Uważam, że to bardzo dobre stwierdzenie, bo prawdziwa muzyka występuje wszędzie, w każdym rodzaju, trzeba tylko umieć dokopać się do niej przez tony tandety. :>

Sophie

Ja zawsze odpowiadam, coś w tym stylu, gdy ktoś mnie pyta o ulubiony gatunek muzyczny. Zawsze powtarzam, że słucham po prostu muzyki, każdej. (No może poza ludową i Disco Polo). Ogólnie to nie rozumiem ludzi z manią na ten temat. Chociaż ostatnio polubiłam tak bardziej Rock.

Pozdrowienia od Setha.

Mandally

Każdy dopasowuje swoją playlistę wedle własnych upodobań. Nie wierzę, gdy słyszę, że ktoś słucha tylko i wyłącznie jednego gatunku muzycznego, gdyż jest to niemożliwe. Dam sobie rękę uciąć, choć kończyny to ważna rzecz, że każdy, dosłownie każdy ma co najmniej kilka ulubionych piosenek, nie mieszczących się w kryteriach jego stylu. Przecież muzyki nie słucha się na pokaz. Muzyka to odzew duszy, to pragnienie serca.

Shandis

Zgodzę się, niemożliwym jest by słuchać tylko jednego gatunku.
Ja słucham wiele gatunków muzycznych, zaczynając od popu kończąc na metalu (symfonicznym, ciężkiej muzy już nie słucham, mam tu na myśli death metal itd.).

white rabbit

Ludzie, a nie lubicie mieć fajnej świadomości, że się na czymś znacie, w jakimś gatunku się orientujecie, jesteście oblatani w jakimś gatunku? U mnie to wygląda tak, że zakochuję się w jakimś przypadkowo odkrytym zespole i zapoznaję się trochę z każdym z tego nurtu, z którego dany zespół pochodził. Nie lubię takiego słuchania pojedynczymi piosenkami. To nie jest interesowanie się muzyką, trudno tu o przywiązanie do dźwięków. Ja się wolę bardziej do poznawania muzyki przykładać.

No.

Nowe zdania zaczynamy wielką literą.
C.

Accolada

Ty się interesujesz muzyką, przesłuchując piosenki z danego nurtu. Ja się interesuję muzyką, grając na instrumentach, śpiewając, wynajdując artyzm w zespołach/wokalistach i inne.