Spódnica czy sukienka?

Necklice

Ja prawie nie mam sukienek, znaczy takich, z których jeszcze nie wyrosłam, dlatego zwykle noszę spódnice. Spódniczki, okazjonalnie.

Fatal

Mam aż jedną spódnicę i w tej samej liczbie sukienkę xD nie mam nic do spódniczek ani sukienek ale wolę spodnie Wesoly

Tibby.

No, no ciekawe te wasze odpowiedzi, muszę przyznać
Oj, matti, oj...

co się teraz na świecie podziało Kwadratowy

He he

Raines

Ja wolę spódniczkę, ewentualnie spódnicę do kolan. Wszyscy mówią, że mam zgrabne nogi i krzywdzę ludzi chodząc w dżinsach.
Ale to moja wrodzona skromność, dlatego jak już, wolę spódniczkę.

Millcenta

Lubię spódniczki i sukienki Wesoly

Dużo chodzę w tych i w tym.
Ulubiona sukienka? Zwiewna maxi z Zary.

Ulubiona spódniczka? W obcisła w granatowo-czarne paski ( kupiłam, bo miała taką Aria w PLL xd ).

Sophie

Sukienki rządzą! Mam ich mnóstwo

, a ponieważ już się pogodziłam ze swoim wzrostem, to noszę każdą dłuższą bluzkę jako sukienkę też.

Uwielbiam je! Mam tylko jedną taką męga elegancką, a niektóre są tylko na plażę, więc jest w czym wybierać. Najczęściej kupuję takie do kolan, dłuższych nie mam.
Co do spódnic, to jestem zmuszona je nosić(nie pytać!), więc też mam ich sporo, ale nie lubię. ;x

Iw

wolę sukienki od spódniczek ,ale i tak rzadko w nich chodzę,chodź zdarzają się takie dni xP najczęściej chodzę w rurkach albo w shortach

Daiva

Nie za często chodzę w tym i w tym. Ogólnie bardziej sukienki, choć nie mam nic przeciwko spódnicą.

Lena

Ja osobiście wolę sukienki niż spódniczki, ale i jedno i drugie jest wypierane w mojej szafie przez praktyczne spodnie Jezyk

Mandally

Spódnica czy sukienka. Sądzę, że jedno i drugie. Teraz, korzystając z resztek cieplejszych dni, unikam spodni, jak tylko mogę.

adus93

Nie chodzę w tych rzeczach często, bo wiadomo w spodniach wygodniej, tym bardziej teraz to cieplej, latem bardziej latam sobie w spódniczkach, no chyba że jest specjalna okazja. Lubię w każdym razie kupować i to i to. Jednak sukienki są dla mnie bezpieczniejsze, ogólnie rzecz biorąc wszystkie spódniczki mam do połowy uda, oprócz jednej, plus siostry i mam z tym problem, bo nie wszędzie mogę tak się wybrać. Ale uważam że to są świetne ciuchy dla każdej dziewczyny, podkreślają naszą kobiecość.

Jagoda

Shandis

Kiedyś lubiłam je bardziej, niestety ostatnio już nie noszę tak często spódniczek czy sukienek...Teraz to spodnie lub spodenki - wygodniej, pewniej i czasami lepiej niż w sukience czy spódniczce.

Aniarchia

A ja spódniczek nie lubię! .///.
Jak byłam mała ciągle paradowałam w jakichś spódniczkach, wiadomo, ale teraz ich nie cierpię.
Nie wiem czemu... Sukienek też nie noszę, czasami gdzieś tam włożyłam jakąś, ale dzieje się to napraawdę, naprawdę rzadko. Jezyk

Wolę spodnie, zdecydowanie!

Laniette · Wysłany: Pią 16:17, 02 Mar 2012 Temat postu:

Nie umiem określić czy wolę spódniczki czy sukienki. Do spódniczki można ubrać jakąś fajną bluzkę, ale znowu jest to kolejne 10 minut do ubierania. Z sukienką jest o tyle prościej, że musisz wybrać tylko sweter i buty. Uwielbiam nosić i to i to, od razu się wygląda lepiej niż w spodniach.

Drakeowata

W szafie mam więcej sukienek, niż spódniczek.
Nie lubię chodzić ani w tym ani w tym...