|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniarchia
Dysputant
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:45, 21 Paź 2011 Temat postu: Glany |
|
|
Tak, założyłam na glany osobny temat. Dlaczego? Dlatego, że stwierdziłam, iż owe buty są dosyć oryginalne i wyjątkowe i zasługują na osobny temat. <3
A jak coś nie będzie pasować to spoko tam, skasujcie. xD
A więc: co sądzicie o glanach, podstawie dla metali, punków i wszystkich innych osób, którzy wybierają rockowy styl? :3
Do czego je ubieracie? Jakie nosicie sznurówki, jakiej firmy macie glany? :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:27, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja myślałem, że podstawą są u punków i skinheadów. Spotkałem się też z tym, że glany noszą metale, goci, i rastamani, a Wikipedia podaje, że również u hipisów. Tak szczerze to glany uważam, za bardziej strun obowiązkowy (np. mundur), bo gdzież nosić takie ciężkie i buciory. Wygodne są w ogóle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canny
Grafik
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:51, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jak mam być szczera, Seth, to średnio wygodne.
Mam glany i kocham je, bo genialnie prezentują się na nodze.
W zasadzie kupione niedawno, ale już się do nich przyzwyczaiłam i schodzenie po schodach, czy bieganie w nich nie sprawia mi takich problemów, jak na początku. xD
Nie są zbyt wysokie, bo mają zaledwie 10 dziurek, ale to nie ma dla mnie dużego znaczenia, ważne, że dość szybko je wkładam, a na przykład jak patrzę, jak koleżanka wkłada takie 40 dziurkowe, to w duchu się cieszę, że mam takie, a nie inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniarchia
Dysputant
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:01, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Są wygodne, Seth, i to jak. <3
A ja mam 14 dziurkowe, czarne, nieśmiertelne NPSy. :3
Są starsze ode mnie, albowiem mają 15 lat i należały najpierw do mojej mamy, potem do mojej cioci i w końcu dotarły do mnie. <3
Bieganie i inne takie mi nie sprawiają problemu. Według mnie są okropnie wygodne, chodzę w nich nawet w lato. : D
Noszę je do praktycznie wszystkiego. Sznurówki noszę zwyczajne, czarne, jednak przymierzam się do kupienia pomarańczowych.
No i na gwiazdkę rodzinka składa się na białe, 30 dziurkowe, albo na czerwone glaniąąątka. Prawdopodobnie.
Jagoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:35, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mhm, widzę że opinia na temat wygody butów jest podzielona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniarchia
Dysputant
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:41, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Łoj tam, podzielona. xD Trzeba się do glaników przyzwyczaić, o. Po kilku miesiącach są wygodne.
Jagoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlondeRedhead
Dyskutant
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:35, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Glany miałam na sobie chyba dwa razy - nie mam swoich i przymierzałam koleżanki. Wydawało mi się, że są mniej wygodne, ale nie było źle.
Szczerze mówiąc, nie wiem jak można w nich chodzić w lecie. Kwestia przyzwyczajenia?
Miałam ochotę sobie kupić, ale trochę szkoda mi kasy, skoro np. do szkoły nie mogę ich nosić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:02, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie w szkole ludzie normalnie noszą glany, i u niektórych wygląda to fajnie/normalnie, a u niektórych komicznie... Różnie bywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlondeRedhead
Dyskutant
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:31, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Seth, niestety moja szkoła ma pewne "wymagania". Mamy mundurki. I nauczycieli, którzy potrafią się czepiać o wszystko, łącznie z kolorem skarpetek czy gumki do włosów.
Chociaż.. Chciałabym zobaczyć minę nauczycielki "twoja czerwona gumka jest zbyt wyzywająca" na glany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:03, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Blonde, skąd taki rygor w twojej szkole?
W moim gimnazjum nie można było nosić krótkich spodenek, bo jak twierdził profesor od polskiego 'owłosione męskie łydki budzą odrazę, a damskie (nie owłosione) są wyzywające'. Ostatecznie pani dyrektor stwierdziła, że nie jest zabronione noszenie krótkich spodenek, ale poza w-f powinny mieć długość za kolana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adus93
Rozmówca
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:39, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Sama nie noszę glanów, osobiście wolę trampki. Jednak nic nie mam przeciwko noszeniu glanów, jeżeli ktoś to lubi i jeżeli to jest czyiś styl. Mój chłopak niemal non stop nosi glany, nie wymagającie ode mnie ile one mają dziurek, bo po prostu nie wiem. Twierdzi że są bardzo wygodne, w dodatku nie jest w nich mu za gorąco latem, tylko zimą czasem może być zimno, no cóż myślałam całe niemal życie inaczej, ach jest metalem, żeby nie było.
Koszmar...
Jagoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniarchia
Dysputant
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:41, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Rofl, Seth, naprawdę? xD
Ja znam kilka osób, które noszą glany i u niektórych wygląda nawet fajnie, normalnie, a u innych po prostu... dziwnie. x.x
Większość moich kolegów glany nosi do czarnych, pasujących do glanów ciuchów, a kilka koleżanek...
Masakra. Kilka razy założyłam glany do szkoły, one od razu też wloką ze sobą jakieś glano-podobne cosie i ubierają je do swoich różowych, sweetaśnych ciuszków i zacieszają...
Geez. x.x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlondeRedhead
Dyskutant
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:28, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Seth napisał: | Blonde, skąd taki rygor w twojej szkole?
W moim gimnazjum nie można było nosić krótkich spodenek, bo jak twierdził profesor od polskiego 'owłosione męskie łydki budzą odrazę, a damskie (nie owłosione) są wyzywające'. Ostatecznie pani dyrektor stwierdziła, że nie jest zabronione noszenie krótkich spodenek, ale poza w-f powinny mieć długość za kolana. |
Rygor jak rygor, można się przyzwyczaić. Powinno być tak, że biała koszula (brak kołnierzyka, jakiś wzorek, paski na bluzce = brak mundurka), kamizelka szara lub zielona, zależy od kierunku, czarne, ewentualnie ciemne spodnie lub spódnica do kolan, buty czarne, kolczyki krótkie, maksymalnie 2 pierścionki, paznokcie nie mogą być kolorowe, włosy spięte. Jest kilkoro nauczycieli, którzy naprawdę się o to czepiają, ale na szczęście (uff) na moim kierunku raczej się to olewa. No, czasem nauczycielka się zapyta co się stało z moją koszulą, jeżeli nie chce mi się ubierać białej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moskwa
Dysputant
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wasteland Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:42, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mam glany od dwóch lat bodajże. Zakładam je do wszystkiego, nawet zabawnie wyglądają do jakiegoś kolorowego płaszcza czy spódnicy, ale to noszę jedynie w niedzielę (uch). Noszę glany od połowy września do połowy maja, potem już jest zbyt gorąco. Latem przestawiam się na trampki. Wracając jednak do glanów... Są wygodne. Trzeba się tylko przyzwyczaić. Ja po kilku miesiącach dreptania w tych butach nie mogę przestawić się na na przykład adidasy, bo jak chodzę, to tak mocno stawiam stopę na ziemi, że mnie boli, bo adidasy są o wiele lżejsze. Sznurówki potrafię zawiązać w pół minuty, mam glany dziesięciodziurkowe. Ach, chciałabym mieć jeszcze wyższe! <3 Marka nie jakaś specjalnie znana, zwykła, nawet nie pamiętam jaka. Ale glany są, są. Co do sznurówek, miałam pomarańczowe przez chwilę i mnie się osobiście nie podobały, czarne rządzą. Glany to faktycznie podstawa, ja, odkąd słucham metalu, posiadam też i glany, choć ostatnio troszkę złagodniałam, jeśli chodzi o muzykę. (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shandis
Dyskutant
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:29, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Łoł, całkiem sporo z Was nosi glany. Ja nie mam, nie mierzyłam i mieć nie bd. U niektórych wygląda to świetnie, a u reszty no cóż...Ogółem nie wyglądają na wygodne buty, ale z tego co piszecie to byłabym skłonna mieć coś takiego jak Canny. Jednak ja jestem zwolenniczką trampek, więc to nie za bardzo moja bajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|