Buty

Seth

Cóż, widząc że dział się nie rozwija, otwieram temat, który może jakoś zaowocuje. Dlaczego przyszedł mi do głowy właśnie taki pomysł?

Moja siostrzenica, która nie ma nawet roku, bardzo lubi bawić się swoimi bucikami, które trzyma w niewielki kufrze. Ma tych butów o wiele więcej ode mnie i zadziwiła mnie taka fascynacja. Więc postanowiłem założyć temat, w którym będziecie rozwodzić się na ten temat, który zapewne okaże się tematem rzeką (bądź nie).

Fatal

Ja liczbę swojego obuwia ograniczam do minimum. Mam japonki, sandały, jakieś eleganckie adidasy trampki i kapcie Wesoly

Ogólnie bardzo ciężko mi je dobrać bo mam ogólnie dziwne stopy Wesoly

Daiva

Buty, jak buty są potrzebne. Jakoś nie przesadzam z ich kupnem, choć przyznam, że mam lekkiego świra na punkcie adidasów. Znam osoby, które mają całe szafy butów. To trochę chore. Po co tyle obuwia? Jedne porządne i koniec.
Seth twoja siostrzenica ma potencjał do butów Mruga

Seth

Tak, już wiem co będę jej kupował na urodziny/gwiazdkę/iinneświęta aż do końca życia.

Ja również nie mam sporo butów. Dwie pary wyjściowych (w sensie, że adidasy

), tenisówki i buty na deskę. Wesoly

Raines

Pfu, ja się ograniczam do:
- 2 par sandałów
- pary trampków

Żadnych japonek nie trawię, a jak kupować buty, to uwielbiam się od ich zakupienia wykręcać.

Blanca

Ja lubię buty, przymierzać je i wgl., zwłaszcza obcasy, platformy, koturny i inne. ostatnio wzięło mnie na ubrania i zakupy, dlatego ciągnie mnie do każdego sklepu, jaki napotkam.

BlondeRedhead

Ja też lubię chodzić po sklepach z butami, ale jestem bardzo wybredna. Wesoly

Nie mam wielkiej kolekcji w szafie - klapki, sandały, adidasy, trampki i kilka par szpilek. Wesoly

Canny

No ja wielkiej także nie mam. Raczej nie kolekcjonuję butów, jeśli już to kasę wydaję tylko na trampki, bo te buty po prostu kocham. ;3
Chociaż zakupuję tylko te z marki Converse, więc zbyt wiele ich nie mam ze względu na cenę

Braque

A ja uwielbiam kolekcjonować buty! To znaczy tylko trampki, chociaż kiedyś byłam wielką miłośniczką adidasów.
Nie lubię sandałów i japonek, to są najgorsze buty na świecie. Za obcasami i balerinami też nie przepadam, chociaż te drugie zdarza mi się założyć. Gdy nie jest zbyt ciepło, noszę glany *3*.

Accolada

Braque, zgrzeszyłaś. Sandały to najwspanialsze buty na świecie! Wszystkie trampki, baleriny i obcasy mogą się wypchać. Jedynie adidasy im prawie dorównują.
W tym roku mam więcej butów niż miałam w ciągu ostatnich 3 lat, co mnie niesamowicie dziwi, bo jestem strasznie wybredna i rzadko buty kupuję. Ale tak to jest, jak stopy w końcu przestaną rosnąć i się obuwia nazbiera. Jezyk

Millcenta

Jestem niesamowicie wybredna jeśli chodzi o obuwie, ale nie przeszkadza mi to kupować jego wielkich ilości. Od sandałów po kozaki, płaski i na obcasie, uwielbiam je wszystkie. Jezyk

Aniarchia

Ja zazwyczaj noszę trampki i moje nieśmiertelne glany, które kocham nad życie <3 Noszę je zawsze i wszędzie!
W lato często również japonki. Sandały... Mam ich jedną parę, eleganckie, czarne, kupione głównie na zakończenie roku. : P

Necklice

W lato - sandały lub niby adidasy na chłodne dni.
We wszystkie inne pory roku - Goretexy.
Chociaż ostatnio koleżanka zmusiła mnie w sklepie do mierzenia szpilek i innych butów na obcasie.
Co do kupna, to właśnie szukam żółtych lub czerwonych trampek i jakichś kolorowych czółenek.
Nie trawię rzymianek.

Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż nie każdy na forum wie kto to jest Neri. : )

Seth.

Ja wiem, ale obstawiałam, że niewiedzący się domyślą. Wesoly

Ps.: Mogę pisać niebieskim czy powinnam zielonym?
N.

Fatal

A ja dziś byłam ZNOWU zareklamować sandały w CCC, Wesoly

bo stalka z podeszwy wyszła. xD

Sophie

Dobra tu mnie macie!

Kocham buty, tylko rzadko mogę coś znaleźć, ponieważ jestem wybredna, a do tego buty są albo za duże albo za małe. Ale i tak mam więcej niż powinnam. Zwłaszcza tych na obcasach.