"Władca Pierścieni" - J.R.R. Tolkien

Lena

Słynna klasyka nurtu fantasy. Trylogia "Władcy" oraz dzieła dodatkowe : "Hobbit", "Dzieci Hurina", "Silmarillion " i inne.
Znacie, cenicie?

Peegy

Ja próbowałam czytać już dwa razy Drużynę Pierścienia i dwa razy padłam, ale spróbuję to przeczytać w wakacje. Już po samych filmach, choć wiem, że to na pewno nie to samo, to i tak muszę przyznać, że J. R. R. Tolkien musiał mieć niezłą wyobraźnię, że stworzył taki świat.

Staraj się nie zaczynać zdania od "ale". Szczególnie dwóch pod rząd.

Unforgivable

Lena

Nie martw się ,Gosiu. Ja też. Dopiero za 3 przeczytałam. A od miesiąca jestem w połowie 2 tomu. Jezyk

Seth

Pytanie czy znamy jest nie na miejscu. ;f Nie no, każdy zna... Gorzej z przeczytaniem, teoretycznie miałem się dziś za to zabrać, jednak dorwałem się do sagi Dziedzictwo. Czyli Władca Pierścieni jeszcze na mnie poczeka. : )

Lena

Seth, dla mnie "znać"="przeczytać" albo chociaż zacząć. Jezyk

Rzeczywiście "Władca" nie jest lekką lekturą i trzeba mieć odpowiednią motywację.

Accolada

Bardzo chcę przeczytać "Władcę Pierścieni", ale powiedziałam sobie kiedyś, że zacznę od "Hobbita" i koniec kropka. Dwa razy próbowałam i dwa razy utknęłam w połowie. Drażnił mnie brak większych więzi między bohaterami.
Jeśli chodzi o "Silmarillion" - odesłał mnie kiedyś do niego tata. Jedną stronę czytałam pół godziny i stwierdziłam, że nie dam rady.

Lena

Nie martw się Accolada- ja też tak miałam i sobie odpuściłam Jezyk

Blem

To jest klasyka! Oczywiście jak większość zaczęłam od filmu. Uwielbiam ten film, uwielbiam tych aktorów, oglądałam tysiąc razy i mogłabym oglądać tysiąc pierwszy.
Co do twórczości Tolkiena Władcy Pierścieni jeszcze nie ruszyłam. Za to czytałam "Hobbita" oraz "Dzieci Hurina".
Książki są świetne, ale trzeba się skupić, żeby je przeczytać. Są pisane trochę trudnym językiem. Raczej nie jest to lektura do poduszki, ale warto przeczytać. Jak tylko będę miała dostęp do "Władcy Pierścieni" (czy. w domu nie mam, w bibliotece nie mam, a za nim kupie... łuuuhuuuu) przeczytam z przyjemnością. Wesoly

Seth

A propos twórczości Tolkiena, to słyszeliście o ekranizacji Hobbita?

Blem

Tak, słyszałam. Nie mogę się doczekać, kiedy będziemy mogli to obejrzeć. Ciekawe co im wyjdzie...

Seth

Jeśli dorówna ekranizacjom Władcy Pierścienia, to na pewno warto będzie się wybrać. ; )

BlondeRedhead

Hobbita czytałam, nawet jako lekturę dodatkową w gimnazjum. Wesoly

Za trylogię mam zamiar się zabrać, ale nie wiem kiedy. Wesoly

Ekranizacja jest świetna! Wesoly

Floinn

O, ja się na pewno do kina wybiorę. Władca pierścieni to jest jeden z niezbyt wielu filmów, jakie naprawdę uwielbiam, więc liczę, że i Hobbit mi się spodoba.
Co do samej powieści zaś, czytałam trylogię parę lat temu, jeszcze w gimnazjum. Pamiętam, że wtedy strasznie mi się podobała. Jakiś czas temu dorwałam nawet w Matrasie wszystkie trzy tomy na przecenie i od tej pory stoją dumnie na mojej półce i czekają, aż znowu po nie sięgnę, a sięgnę na pewno; ciekawe, czy nadal będę nimi tak zachwycona, jak byłam za pierwszym razem...?