Andrzej Sapkowski

Lena

Nie wiem Seth, albowiem wymiękłam po 30 stronach. Ale to było 2 lata temu. A kolejność dałeś dobrą.

Seth

Tak sobie dumałem i drogą dedukcji wpadłem na założenie, które mówi, że skoro wymiękłaś to pewnie nie warto przeczytać tę oto książkę, czyli "Coś się kończy, coś się zaczyna" spod pióra Andrzeja Sapkowskiego. ; ]

Seth litości! Ile słów w poście ma być, hę?

Lena.

Lena

Szet, jesteś niegrzeczny ( patrz w górę).

Nie koniecznie- po prostu znalazłam coś innego i sobie odpuściłam.

Daiva

Ostatnio zaczęłam czytać Wiedźmina i powiem, że mi się nawet podoba. Dobre opisy i pomysły. Nie mam nic do zarzucenia.

Braque

Wszystkie części "Wiedźmina" leżą na półce, takie piękne, zadbane, nieużywane... i tak od kilku lat. Jakoś mnie do Sapkowskiego nie ciągnie, chociaż gdy już pobiję ludzi ze statystyk (10 osób, które wypożyczyły najwięcej książek. Człowiek na pierwszym miejscu ma ich 615! Załatwię go, zobaczycie!) to pewnie się za niego wezmę. Szczególnie, że gra nie była taka zła >D.
W sumie, to mam zamiar przeczytać go tylko dlatego, że ludzie, których niedawno poznałam, gadają tylko o tej sadze i o jeszcze kilku innych książkach, a ja nie wiem, o co chodzi. >>

Ten post to takie masło maślane, nie? xD

Blem

Przeczytałam chyba... trzy części z sagi "Wiedźmin". Zaciekawiły mnie. Uważam, że są genialne. Bardzo mi się podobają. Mam na razie parę książek, które muszę przeczytać. Jednak gdy tylko skończę, wezmę się za kolejne części.