Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raines
VIP
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:59, 15 Maj 2011 Temat postu: Reżyserzy |
|
|
Nie byłoby filmu bez... reżysera! Każdy autor różni się pomysłem, wyobraźnią, a przede wszystkim wizją danego utworu czy ekranizacji książki.
Macie swojego ulubionego reżysera? Kto według Was jest najlepszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seth
Administrator
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: most bez klamek w mieście Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:13, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Prawda jest tak, że nigdy nie śledziłem życia reżyserów. : ) Może dlatego, gdzieś tam po cichu, chciałbym być reżyserem w przyszłości, bo niby mógłbym być sławny, ale nie byłbym.
Cenie Polańskiego za jego filmy. ; ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shandis
Dyskutant
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:04, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moją trójcą jest Roman Polański, Stephen Spielberg i egzekwo James Cameron i Wes Craves.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diromida
Dysputant
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:26, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam filmy, które wyreżyserował Darren Aronofsky. Są fenomenalne! Nie raz płakałam przy Czarnym Łabędziu, nie raz mocniej zaciskałam pięść przy Requiem dla snu. reszta jego filmów tez jest dobra, ale te dwa to czołówka. Pi też jest świetne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moskwa
Dysputant
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wasteland Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:55, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Oglądałam kilka tych nowszych filmów Woody'ego Allena (Vicky Cristina Barcelona, Wszystko gra, Co nas kręci, co nas podnieca, O północy w Paryżu) i bardzo mi się podobały. Wszystkie ujmują wspaniałą fabułą, tak różnymi i cudownie wykreowanymi bohaterami... Wielką fanką nie jestem, ale już tego reżysera lubię i w najbliższym czasie może sięgnę po jakieś starsze pozycje. Zresztą, cóż, rzadko kiedy zwracam uwagę na to, kto film reżyseruje, prędzej na obsadę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|